MOJA HISTORIA ANGIE- zaręczyny Germana.

Z pamiętnika Angie:

        Rano, gdy się obudziłam przypomniałam sobie jak okropnie potraktowałam Pablo. "Nie zdziwię się, jak nawet na mnie nie spojrzy"-pomyślałam. Wyczerpana wyjęłam  byle jakie ciuchy z szafy, po czym obojętnie zeszłam na śniadanie.

       German rozpromieniony popatrzył na mnie, i powiedział:

"Dzień dobry kochanie, jak Ci się spało?". Nie spoglądając w jego stronę usiadłam, i wzięłam do ręki kanapkę. Violetta próbowała bez skutku rozweselić napiętą sytuację. German spoglądając na Violettę podziękował, i poszedł, a my udałyśmy się do STUDIA. 

        Po drodze opowiedziałam siostrzenicy, co wczoraj zaszło, powiedziała mi kilka rad. Rozstałyśmy się na długim korytarzu w holu. Wstydziłam się i bałam wejść do pokoju nauczycielskiego, więc na swoje zajęcia poczekałam na korytarzu.

***

        Cały  dzień starałam się unikać Pablo, co wyszło pomyślnie. Gdy wróciłam  do domu nie miałam siły na nic. Postanowiłam obejrzeć telewizor, lecz byłam tak wykończona, że od razu zasnęłam. Po krótkiej drzemce miałam więcej siły, i od razu poweselałam.
        W domu było cicho, lecz nagle usłyszałam, jak ktoś gra na fortepianie, nie mogłam się powstrzymać, i
zaczęłam śpiewać, a następnie odwróciłam się, aby sprawdzić kto tak pięknie gra, powiedziałam w  myślach:
" No tak to German"
        Gdy mnie ujrzał to wstał, podszedł, i pocałował mnie w czoło, a następnie ukląkł przede mną, i wypowiedział te słowa:
- Moja droga Angie, czy wyjdziesz za mnie?
       Aż zaniemówiłam z wrażenia, ale po 2 minutach się otrząsnęłam, i odpowiedziałam na jego pytanie:
-Tak wyjdę za ciebie German.